Kukułka
Kukułeczka kuka w lesie,
Na wyniosłym buku;
Wietrzyk z boku głos jej niesie:
Kuku… kuku… kuku!
A chłopczyna, co szedł drogą,
Pyta przez swywolę:
“Długoż jeszcze mnie niebogo,
“Będą męczyć w szkole?
“Czy tak całe przejść ma życie,
“Jak dziś chwile płyną:
“Ucz się w wieczór, ślęcz o świcie,
“Nad nudną łaciną?”
Ptak się rozśmiał na te słowa,
Małego nieuka,
Między liście główkę chowa,
I tak mu odkuka:
“Dziś trza własną sobie pracą,
“Zdobyć wszystko, wszędzie,
“A kto leniuch i ladaco,
“Z tego nic nie będzie!”
I kukała bez ustanku,
Drąc się do rozpuku:
,Rachuj latka mój kochanku!
“Kuku… kuku… kuku!”

(2 votes, average: 4.50 out of 5)