Polska poezja

Wiersze po polsku



Znów pola przed snem

W szumie
w lśnieniu! –

coraz czyściej – jaśniej – przejrzyściej
szybują – te ledwie przestwory:
(jak gdyby – przez wszystko: przez lasy – przez budowle –
przez obłoki)

tylko oni “rozmawiają” – “przyjaźnią się” –
“grają” – “smucą” –

“w ogóle” – Triumfują!

i konieczności – nie ma – “w szczegółach”…

zdaje się że i nam oni szepcą
iżby nam się myślało jasno:

czyżby (“choćby”) gdy umierają – “szczegóły” zabierają ze sobą –

(odchodzą – czysto)


 »