Polska poezja

Wiersze po polsku



Trzy dziewice

Na przedmieściu Karłowice
Gdzie Odra rozlana
Żyły sobie trzy dziewice –
Każda zakochana!

Rypcium pypcium, rypcium pypcium każda zakochana!

Pierwsza z dziewic, śliczna taka
Jak miejski wodociąg
Czuła do podchorążaka
Niewymowna pociąg!

Rypcium pypcium, rypcium pypcium, niewymowny pociąg!

Druga, trochę do Berlieta
Podobna od tyłu,
Paliła się do kadeta
Aż się z niej dymiło!

Rypcium pypcium, rypcium pypcium aż się z niej dymiło!

Trzecia, wydająca dźwięki
Godne odrzutowca,
Powierzała swoje wdzięki
Ramionom SORowca.

Rypcium pypcium, rypcium pypcium, ramionom SORowca!

Wynik zaś osądźcie sami –
Otóż (mówiąc szeptem)
Dziewice są dziewicami
Tak jak były przedtem…

Rypcium pypcium, rypcium pypcium, tak jak były przedtem.

Tu puenta tkwi, koledzy,
Oraz metafora:
– Nadmiar studiów, przesyt wiedzy
To śmierć dla Amora!

Chcesz się panno pozbyć troski
I poczuć się swojsko?
Przyyjdź do naszej tu jednostki
Gdzie zwyczajne wojsko!

Rypcium pypcium, rypcium pypcium gdzie zwyczajne wojsko!


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,50 out of 5)

Wiersz Trzy dziewice - Andrzej Waligórski