Polska poezja

Wiersze po polsku



Po Co Tyle Świec Nade Mną, Tyle Twarzy?

Po co tyle świec nade mną, tyle twarzy?
Ciału memu nic już złego się nie zdarzy.

Wszyscy stoją, a ja jeden tylko leżę –
Żal nieszczery, a umierać trzeba szczerze.

Leżę właśnie, zapatrzony w wieńców liście,
Uroczyście – wiekuiście – osobiście.

Śmierć, co ścichła, znów zaczyna w głowie szumieć,
Lecz rozumiem, że nie trzeba nic rozumieć…

Tak mi ciężko zaznajamiać się z mogiłą,
Tak się nie chce być kimś innym, niż się było!


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,00 out of 5)

Wiersz Po Co Tyle Świec Nade Mną, Tyle Twarzy? - Bolesław Leśmian
 »