Polska poezja

Wiersze po polsku



Okno

Wyjrzalem przez okno o brzasku

I zobaczyłem młodą jabłonkę

Przezroczystą w jasności.

A kiedy wyjrzałem znowu o brzasku

Stała tam wielka jabłoń obciążona owocem.

Więc dużo lat pewnie minęło

Ale nic nie pamiętam co zdarzyło się we śnie