Polska poezja

Wiersze po polsku



Okno na zachód

Horyzont jak kuty w ciężkim złocie,

A taki lekki jak wspomnienie piór,

Jak dziecinny obrazek można zdjąć go ze ściany

Wypiętrzonych, wypierzonych chmur.

Czekać na co? okno szybuje nieomal,

Unosisz się ty, zwierzęta i żagle z koralu.

Ten widok się przeciera jak stary gobelin.

Czekać na co? Stąd widać najdalszy brzeg żalu.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 3,00 out of 5)

Wiersz Okno na zachód - Krzysztof Kamil Baczyński