Kobra
Czy widzieliście kobrę
unoszącą łeb,
tę falującą głowę z dwojgiem ludzkich oczu,
demoniczną końcówkę ciała – nieskończonej szyi?
Widzieliście ją z bliska, obróconą przodem,
w chwili gdy długim, śmiercionośnym językiem
atakuje dziecko?
Widzę ją zawsze przed sobą
i nie spuszczam oka z jej oczu,
których straszliwe światło
jest coraz bliżej i bliżej
bezsilnego pioruna moich oczu.
Któregoś dnia wbije
swój nieskończenie jadowity lancet w moją pierś
i moja dusza odtąd w niej zamieszka,
i stanę się kobrą innej kobry,
która wprawia w falujący ruch swoją głowę
tuż przed dzieckiem
Z tomu „La zorra enferma” (1974)
przełożyła Krystyna Rodowska
(2 votes, average: 3,50 out of 5)
Podobne wiersze:
- Opluty (44) Któregoś dnia to miasto będzie należeć do mnie. Na razie chodzę, na razie patrzę, na razie swój nóż ostrzę, wkładam, […]...
- Uśmiecham się do ciebie Uśmiecham się do ciebie. Czym jest uśmiech? Światłem przez gwiazdę przesłanym gwieździe. Zapachem który trawy wiąże w brzęczącą łąkę. Łagodny […]...
- Dziś odmawiam modlitwę Dzis odmawiam modlitwę Za nieobecnych Za mężczyzn co odeszli Z mego świata Do innej I za tych Co nigdy nie […]...
- „HYMN DO NIRWANY” Z otchłani klęsk i cierpień podnoszę głos do ciebie. Nirwano! Przyjdź twe królestwo jako na ziemi, tak i w niebie. […]...
- Confiteor Bosi na ulicach świata Nadzy na ulicach świata Głodni na ulicach świata Moja wina Moja wina Moja bardzo wielka wina! […]...
- Moja wolność Moja wolność Ja tak chroniłem cię Najdroższy swój talizman Moja wolności Ty nauczyłaś mnie Odchodząc jak mężczyzna Byle stąd, byle […]...
- Martwa natura z kobietą Lesław Nowara Martwa natura z kobietą W dni niepłodne Wystawiam się na widok publiczny Jak starzejąca się kobieta Godzinami przesiadując […]...
- Błogosławieństwo /z Petrarki/ Błogosławiony rok ów, miesiąc i niedziela, I dzień ów, i dnia cząstka, i owa godzina, I chwila, i to miejsce, […]...
- Z listu Śmierć to wagary Panie Profesorze Już na następnej ulicy zrzucamy z ramion ciężkie tornistry wiedzy. Kupujemy kilo czereśni. Rozrzucamy kratkowane […]...
- Moja droga Gdy mówię : „jesteś moją Muzą”, rwą włosy z głowy : „idiota, a nie poeta patriota”. A kiedy wołam : […]...
- Dom Dziecka Trzydzieści par pantofelków filcowych Z wyszytym na środku kwiatem tulipanu. Trzydzieści fartuszków poplamionych sokiem Z czarnej porzeczki. Trzydzieści nieruchomych kotów […]...
- Zawołaj mnie po imieniu Zawołaj mnie po imieniu A przyjdę Duszo moja Zawołaj mnie po imieniu Nie pytaj Czy imię moje jest imieniem Przelotnego […]...
- Układała swe włosy Układała swe włosy przed snem i przed lustrem trwało to nieskończenie długo między jednym a drugim zgięciem ręki w łokciu […]...
- Wyznanie Małego Johnny Dziś rano W gruncie rzeczy młody i głupi Pożyczyłem karabin maszynowy, który mój ojciec Chował od czasów wojny, wyszedłem I […]...
- POCIECHO MOJA TY, KSIĄŻECZKO Pociecho moja ty, książeczko, pociecho smutna; nad małą siedzę schylon rzeczką, z wód igrające falą dziecko, żal mroku skrada się […]...
- PIERWSZA MIŁOŚĆ Już w dzieciństwie tęsknotę miłości upojną Zaczynałem poznawać duszą niespokojną: Na miękkiej snu pościeli w nieprzespane noce, Gdy pod ikoną […]...
- Sto sonetów o miłości – XX Moja brzydka, jesteś rozczochranym kasztanem, moja piękna, jesteś śliczna jak wiatr, moja brzydka, z twoich ust można zrobić dwoje, moja […]...
- Lalka Jak zgaszone świece, dwie woskowe zmory, Spoglądamy w senne jesienne wieczory; Dwa skostniałe serca, dwie spłoszone twarze, Zanim drgną powieki […]...
- Opluty 74′ Tekst pochodzi z piosenki o tym samym tytule …z płyty zespołu „Czarne Ciasteczka” To miasto kiedyś należało do mnie. To […]...
- Trudna rada w tej mierze Trudna rada w tej mierze: przyjdzie się rozjechać, A przez ten czas wesela i lutnie zaniechać. Wszystka moja dobra myśl […]...
- Rubikon Któregoś dnia I moje kości zostaną rzucone Pomiędzy kości bliskich Czas przyjdzie przekroczyć Rubikon Paląc za sobą mosty tej ziemi […]...
- „Muzyka” Muzyka mnie ogarnia niekiedy jak morze! Ku mojej gwieździe bladej Pod stropem mgły lub w puste eteru przestworze Rozpinam żagiel. […]...
- Piękno Jam piękna, o śmiertelni, niby sen z granitu, A pierś ma, gdzie krwawiła niejedna pierś żywa, Jest dla poety źródłem, […]...
- Guillaume Apollinaire – „GUI ŚPIEWA DLA LOU” Mój malutki uwielbiany Lou chciałbym umrzeć któregoś dnia żebyś [mnie kochała Chciałbym być piękny żebyś mnie kochała Chciałbym być silny […]...
- Piosenko moja Piosenko moja cicha, Jedyne szczęście moje Na twardym świecie! Słodziej wiew pól nie wzdycha Ani rozkoszniej szumią ciemnoleśne zdroje, Ni […]...
- Dlaczego nie jestem malarzem Nie jestem malarzem, jestem poetą. Dlaczego? Może i wolałbym być Malarzem, ale nie jestem. Weźmy Na przykład Mike’a Goldberga: Zaczyna […]...
- Staroświeckie rymy Ze skruchą powracam do was rymy staroświeckie Co trzymacie z mędrcem i dzieckiem Porzucony widelec wisielec Tkliwa mina dziewczyna łysina […]...
- Gdy pochylisz nade mną twe usta pocałunkami nabrzmiałe Gdy pochylisz nade mną twe usta pocałunkami nabrzmiałe usta moje ulecą, jak dwa skrzydełka ze strachu białe – krew moja […]...
- On się poddaje Starość, te zgony, i widma. To, że odeszła ode mnie duchem. Zastępy żalów widzą moją pustkę. Czuję, że tak już […]...
- Ropucha Ropucha wyszła z trawy i siadła na ziemi, przeciągnąwszy się z trudem przez zeschnięty patyk. Patrzy prosto przed siebie ślepiami […]...