Polska poezja

Wiersze po polsku



Kiedy nadchodzi godzina ciemności

Kiedy nadchodzi godzina ciemności
Zapala się światełko. Kto tę lampkę pali
Kto drzwi otwiera? I kto chce ugościć
Nas…
Którzy się w drogę wcale nie wybrali
Nie chcemy światła. Dobrze jest nam w kudłach
Nocy. I oddychamy szeroko duchotą
I smrodzimy zgęszczając ciemności z ochotą…

Więc kto przychodzi, do kudłatych włości
Kto przekracza granice zarosłe szczeciną
Kto nas ze wszy otrząsa?
I kto jest przyczyną
Że się wreszcie odbija w źrenicach zmętniałych
Światełko lampki małej?


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Kiedy nadchodzi godzina ciemności - Ernest Bryll