Polska poezja

Wiersze po polsku



Kołysanka osiedlowa

Pieśń z Kolędy Nocki

Szafo, szafo rozłożysta,
Weź nas w nocy w swą opiekę.
I ty też, podłogo czysta,
Bądź nam słońcem i uśmiechem.

Łóżko nasze niewygodne,
Zmień się w skrzydła do latania
I ty świeczko tląca ogniem,
Wytrwaj z nami aż do rana.

Klatko nasza, zawieszona
Gdzieś na siódmym piętrze bloku,
Bądź nam domem upragnionym,
A ty windo daj nam spokój.

Niechaj w rurach nic nie płacze,
Niechaj dym odpłynie z miasta,
W oknach krzywych jak zły pacierz,
Niechaj błyśnie dobra gwiazda.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Kołysanka osiedlowa - Ernest Bryll