Temu, który przyjdzie
Z tamtej strony, gdzie mała kolumna nieba świeci, u stóp ziemi drętwej my jesteśmy. Pomyśl: sen i ból nasz napojony […]
Z tamtej strony, gdzie mała kolumna nieba świeci, u stóp ziemi drętwej my jesteśmy. Pomyśl: sen i ból nasz napojony […]
Od mego serca do twego droga jak listek długa, a przecież budzi nas echo grając w nas jak kukułka: ciebie […]
Jak do Ciebie będę pisał pochylony nad sobą w żalu. Serce chłodne świeci jak kryształ i choć wczoraj się z […]
Niebo zmalałe w łunie na ciebie i na mnie czeka jak kubek srebrny u studni albo o zmierzchu twa ręka. […]
Nieśmiałej trawy lazur jutro mnie chłodem określi, ku niebu przegnie małemu i złamie głos mój doczesny, drzewa językiem rozdzwoni powietrze […]
Śnieg jak posąg ramionami trzymał chmury kredkę i wychodził świat długi bardzo jak rzeka lub szyna w drzewach krągłych jak […]
Nocą, gdy miasto odpłynie w sen trzeci, a niebo czarną przewiąże się chmurą, wstań bezszelestnie, jak czynią to dzieci, i […]
Jestem tutaj, ot, niedbały pewnie, że większy od ważki, ale znikomy wobec cienkiego dymu, co ma kształt zapałki nad malinowym […]
Pod sierpem żółtej źrenicy ludzkiej, jastrzębiej czy kociej, na słowie wyjętym z gwiazdozbiorów nocnych żałobny utknął paznokieć. Rysę na dźwięku […]
Jestem jak ty zapewne: nisko, a jeszcze niżej źdźbło i kret. Niebo różową idzie kreską i na papierze zgina brew; […]
Błękitniejący umarłych proch rośnie w ziemi mocny jak żywioł i na oczach pisze co noc kręte znaki jak mróz na […]
Podobno anioł kulawy wziął go przykro za włosy i sprężynę niewidoczną tknął. Jak zabawkę, jak brzęczący badyl zasadził na kilometrze […]
Choćbym co dzień rozmnażał się liczny, inną mową przemawiał – tkliwszą, choćbym w światło zmieniony lub w liście spadał kruchy […]
Jak odnajdziesz mokrą nutę w kropli głosu? Masz usta złożone do snu, a tu próchno świeci w oczach, w kwiatach […]
Mówię: powietrza mszał niech się odemknie jak róża lub ręka trwożna – Nitka świecąca w marmurze zakwita cierniem i żal […]