Polska poezja

Wiersze po polsku



Krótki pejzaż z cieniami

W mieście, co jeszcze nie ma imienia,
włóczy się cień, imię cienia
wśród imion i cieni się szwenda.

Stare jak zblakła legenda
miasto z kamienia,
z dzikiego wina,
co, gdy się wspina,
w kamień się zmienia.

Miasto ze światła
bez krztyny światła.
Liścia złocistość
mgliście niełatwa.
Tu krzyż na krzyżu
z krzyżem się gmatwa.

W tym mrocznym mieście,
w kamiennej baśni
szukam wciąż cienia
tego imienia,
co mnie objaśni.

Z tomu „Breve paisaje con sombras”, 1996

tłum. z hiszpańskiego Leszek Engelking


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Krótki pejzaż z cieniami - Gerardo Beltrán