Ciekawy jest przylądek wszelakiej nadziei
Ciekawy jest przylądek wszelakiej nadziei
Tu namiętności świecą
Jak miedziane wazy
Czyste
Tu się unoszą opary
Namiętności
Miłość
Ubrana w krótki płaszcz
Drżący z niecierpliwości
Z kolanami pod brodą
W kącie
Oczy – latarnie
Wysyła w mrok
Oczy – płoną
Zazdrość
Taniec szybkich palców na szybie
Śniegu miękkość
Grabiona zachłannie
Spalanie oddechu –
Wykorzystywanie ułamków przestrzeni
Wiatr –
Obejmujący wszystko
Wiążący rozsypane elementy świata
Doskonałe istnienie
Gdzie czekam
Zwinięta w kłębek – na cios