Możliwości mamy ogromne
Możliwości mamy ogromne
Na przykład: moje wnętrzności
O któych nic nie wiem
Mogą się splątać w hesperyjską różę
O ostrych kolcach
Róża może wyróść
Aż ponad przełyk
Zatkać
Otwór tchawicy wąski
I nagle
Płuca pełne drobnych kłujących bólów
I powietrze trzepocące bezradnie
Po przeciwnej stronie ulicy
Ani podbiec ani go dosięgnąć
Sygnał czerwony w oczach
Strach jak milicjant na rogu
Tak właśnie umiera się na kwiat
O którym
Mówię
Można nic nie wiedzieć