Kawiarnia
Nagle dostrzega się, że w szklance nie ma nic, że podnosi się do
ust przepaść. Marmurowe stoliki odpływają jak kra. Tylko lustra
wdzięczą się w lustrach, tylko one wierzą w nieskończoność.
Oto pora, gdy należy, nie czekając na morderczy skok pająka,
odejść. Nocą można przyjść znowu, aby przez zapuszczoną kratę
obserwować upiorny szlachtuz sprzętów. Bestialsko pomordowane
krzesła i stoliki leżą na grzbietach z nogami wyciągniętymi
w wapienne niebo.





Podobne wiersze:
- Chwile Ręce skrzyżuję, głowę pochylę, w dawność popłyną myśli i chwile, jesień wichurą w szyby zapłacze, dawne, stracone znowu zobaczę. Oczy […]...
- Kiedy Hamlet płacze Hamlet płacze tylko nocą do poduszki w samotności w pustym oknie z papierosem łzy nie ciekną przez kobiety przez brak […]...
- Czekając na barbarzyńców Na cóż czekamy, zebrani na rynku? Dziś mają tu przyjść barbarzyńcy. Dlaczego taka bezczynność w senacie? Senatorowie siedzą – czemuż […]...
- Nocny gość Dlaczego pukasz do okien Nocą, gdy zasnąć nie mogę? Dlaczego ciężkim, powolnym krokiem Budzisz skrzypiącą podłogę? A potem stajesz koło […]...
- Być kwiatem Rozkwitają. Milczą pośród liści. W kij związane lub pną się na kratę… Dekoracje? Jeńcy? Statyści? Łatwo chwalić kwiaty, Lecz być […]...
- Tarantula W każdy wieczór, gdy sen oczy skleja I sam jestem, przesiąknięty cieniem Widzę zjawę. Pająk tym widzeniem – Tarantula nocy, […]...
- Lunatyk Wpada przez okno nić księżyca, Otwieram balkon, ciemno wszędzie, Wchodzę na krawędź śmierci, życia, Nie wiem co dalej dziać się […]...
- Dobranoc Noc od dnia ważniejsza Choćby się zdawało Że właśnie jest inaczej Kolejne złudzenie A przecież nocą można odłożyć swe ciało […]...
- Zeszłej nocy Uderzenie dużego, bezkształtnego cielska o coś na zewnątrz nocą obudziło mnie pojąłem nagle nie ma żadnego na zewnątrz skóra, która […]...
- ZESZŁEJ NOCY uderzenie dużego bezkształtnego cielska o coś na zewnątrz nocą obudziło mnie pojąłem nagle nie ma żadnego na zewnątrz skóra która […]...
- Do przyjaciół za granicą Tak mało do Was pisałem. Lecz czego nie mogłem napisać rosło jak dawny statek powietrzny i w końcu wyślizgnęło się […]...
- Jestem kamerzystą Cierpią, a ja chwytam tylko naskórek. Reszta jest niewyrażalna, poza Tym, co da się zapisać. Nie można być nimi. Gdyby […]...
- Wczesna jesień Zadzwoniłem więc znowu – by sprawdzić. Podniesiono słuchawkę – powiedziano: „nie ma”. Nic. Nic. Nic. Nic. Nie, to nic ważnego. […]...
- Śmierć Patrzy przez okno dzień chory, trupio nabrzękły i siny. Po korytarzu szpitalnym wolno przechodzą godziny. Szaro. I cicho. I pusto. […]...
- Żal bez zmrużenia powiek Wypalono już ostatnie papierosy, pokrojono bochenki A żeby te słowa nie trąciły kąśliwym smutkiem Utop pająka w winie Powiedzieć, ze […]...
- To nieprawda To nieprawda że nie można dwakroć do tej samej rzeki wejść można okpić świątobliwy upływ czasu pożartować Trzeba tylko przemóc […]...
- Bratowa Żona mego brata nie bardzo szczęśliwa, Chodzi po ogrodzie, tulipany zrywa, Pyta się obłoków żeglujących w poprzek, Kiedy wreszcie na […]...
- Wielki czwartek To miło, że nie każą nam wychodzić, Choć dawno już zamknięto okiennice. Z kuchni wysuwa się kelner z talerzem Gulaszu, […]...
- Sonet 43 Chcąc widzieć, oczy zaciskam boleśnie; Za dnia tonęły w zwykłej przeciętności, Lecz kiedy usnę, widzę ciebie we śnie, Gdy mrocznym […]...
- Opuszczony Już łzy mnie opuściły i tylko czasem trzęsą się śmiesznie plecy w dłoniach zamykam twarz To są chwile słabości gdy […]...
- Pamięć nareszcie Pamięć nareszcie ma, czego szukała. Znalazła mi się matka, ujrzał mi się ojciec. Wyśniłam dla nich stół, dwa krzesła. Siedli. […]...
- Jerzy W przechowalni pierzyn Całą młodość przeżył Pewien nieszczególnie lotny Jerzy Gdy na świat wychynął Tak namolny, świeży – śpiewał jemu […]...
- Więzień Spoglądam przez kratę mej celi wilgotnej Na orła młodego w niewoli samotnej; Towarzysz mój biedny pod turmy oknami Żer krwawy […]...
- *** Można W paraliżu myśli Płynąć I łapać w słowa wiatr Można W negliżu uczuć Ukryć się I odziać w impuls […]...
- Do Piotra Vujčica Do Piotra Vujčica W gruncie rzeczy nie ma czego żałować wiesz o tym dobrze Piotrze nie mówię tego do Ciebie […]...
- Mochnaczka Przyjazd III październik 77 Złocisty modrzew w ciemności wskazywał mi drogę do Ciebie jesieni płonącym mieczem – teraz patrzy tylko na mnie i nic […]...
- Złe godziny W końcu tak być musiało Przyszły złe godziny Już pod drzwiami stoją Do okien się tłuką Nikt nie wierzy Że […]...
- Przed snem Miejsca z których zabrano Przed chwilą przedmioty Nie upominają się o nie Na przestrzał obojętne I tylko miejsce po tobie […]...
- Białe widmo 1. Pośród sztucznych ogni, petard i rac, Przy wystrzałach korków z butelek szampana, W oparach papierosowego dymu, Przeszedł przez nas […]...
- Spotkanie Dzisiaj nocą samotną, spędzoną bezsennie, Po promieniach księżyca, jakimś dziwnym tchnieniem, Sam nie wiem, jak się nagle ocknąłem w Rawennie […]...
- Nocą: nagłym dreszczem przejęty Nocą, nagle, widzę dreszczem przejęty – między twarzą a poduszką – twarz złożonego do grobu przyjaciela: jest – jak papier […]...
- Więc można kochać Więc można kochać i nie wiedzieć o tem? Po przypadkowym, najkrótszym spotkaniu Dłoń sobie wzajem podać w pożegnaniu I w […]...
- Przeszłość Kiedy nie umiałem jeszcze płakać i być poważnym z panią od francuskiego nie można było wytrzymać kiedy rysowałem kredką skośne […]...
- Tylko jesienią Może to jest zły objaw może nie ta melodia Człowiek znowu roztajał i boli Znowu rosną rośliny znowu drżą mi […]...
- 17 IX Moja bezbronna ojczyzna przyjmie cię najeźdźco a droga którą Jaś Małgosia dreptali do szkoły nie rozstąpi się w przepaść Rzeki […]...
- Potwór Pana Cogito Pot 1 Szczęśliwy święty Jerzy z rycerskiego siodła mógł dokładnie ocenić siłę i ruchy smoka pierwsza zasada strategii trafna ocena […]...
- Przez zamieć wiosenną Znowu drobniutki świergot gałęzi jak śniegu leniwej i twarzy białej lusterko w obłoku włosów sennych, spada dzień jak złocona śliwa, […]...
- Dziękuję Dziękuję Ci za miłość prędką bez namysłu za to, że nie jest całym człowiek pojedynczy za oczy nagle bliskie i […]...
- W zatrzęsieniu „W zatrzęsieniu” Jestem kim jestem. Niepojęty przypadek jak każdy przypadek. Inni przodkowie mogli byc przecież moimi, a już z innego […]...
- 511 (If you were coming in the Fall…/Gdybyś miał przyjść Jesienią…) If you were coming in the Fall, I’d brudh the Summer by With half a smile, and half a spurn, […]...