Polska poezja

Wiersze po polsku



Głęboką nocą wszedłem do niej

Głęboką nocą wszedłem do niej.
Spała – a w oknie nad jej głową
Stał księżyc – kołdra spod jej dłoni
Połyskiwiała atłasowo.

Na wznak leżała i w półcieniu
Dwoiła piersi nagie – skrycie,
Jak woda w szklance, w jej uśpieniu
Trwało w niej nieruchome życie

1898


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Głęboką nocą wszedłem do niej - Iwan Bunin