Polska poezja

Wiersze po polsku



Natchnienie bolesne

Wśród złych moich uczynków, jak wśród traw ospałych
Płynie Twój strumień, Panie,
Porusza moje ziemie, otwiera moje skały
Twarde, znieruchomiałe.
Pozwól za tym strumieniem i miodu i mleka
Ludziom wejść na nie.
O człowieka, o miłość człowieka
Modlę się Panie.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Natchnienie bolesne - Jerzy Liebert