Polska poezja

Wiersze po polsku



Zasnąć już

Zasnąć już!…. Noc ta pochmurna, bezgwiezdna,

Posępnych widzeń krynicą jest bez dna –

Zasnąć już, skłonić na nirwany łono

Głowę płonącą, bez miary zmęczoną…

Przepłynął przez nią strumień myśli długi,

A jedna była smutniejszą od drugiej,

A wszystkie były smutne bezlitośnie – –

Chcę spać, choć wiem, że ciągu myśli dośnię…

Ha!… Tłum okropny mar ciśnie się białych,

W szatach zwalanych ziemią i zbutwiałych,

Tańczą wokoło z szalonym pośpiechem,

Szyderczym w twarz mi wybuchając śmiechem

Widok ich trupich czaszek mię przeraża,

Dusi mię zgniła, wstrętna woń cmentarza,

A ten śmiech strasznej ironii się wwierca,

Jak tępa śruba, w głąb mojego serca.

Tłoczą się ku mnie ohydną gromadą,

Trupie swe ręce na czoło mi kładą

I spróchniałymi szczękami klekocą

Najokropniejsze z wszystkich pytań: Po co!?…


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Zasnąć już - Kazimierz Przerwa-Tetmajer