Polska poezja

Wiersze po polsku



ODYS XXI WIEKU

Stoję gotów do powrotu
Bo już mnie nie cieszy złoto
Chociaż nie wiem sam dlaczego
Jakoś wracać nie mam dokąd.

Czy ta wyspa tam w oddali
Opisana w sennych listach
To mój dom co mnie przywita
Czy kolejna pusta przystań?

Co tak we mnie się wydziera
Gdy umieram w cieniu świata?
Czy to może Ty mój Boże
Albo nie daj Boże szatan?

Nie dojadę, nie dobiegnę
Nie dolecę, nie dopłynę
Wiem, że gdzieś po drodze legnę
Lecz nie zginę, wiem nie zginę!

Trudno temu jest zaprzeczać
Że ta podróż, dar od losu
Mnie człowieka – uczłowiecza
Obdzierając z szat patosu.

Wokół łez słonawe wody
Można morze łez wypłakać
Widać jaki ze mnie Odys
Taka będzie też Itaka.

1 stycznia 2006 Płock


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz ODYS XXI WIEKU - Krzysztof Cezary Buszman
 »