Polska poezja

Wiersze po polsku



Powrót ze spaceru

Przez niebo zamordowany,

Między kształty, co dążą ku żmii,

I kształty szukające kryształu

Chcę, by me włosy upadły.

Z okaleczonym drzewem, co nie śpiewa,

I z dzieckiem o jajowatej twarzy białej.

Ze zwierzątkami o rozbitych głowach

I z brudną wodą, co ściekła z nie mytych nóg.

Ze wszystkim, co objęte głuchoniemym zmęczeniem,

Z motylem, co w kałamarz wpadł i zmarł od tego,

Potykam się o swe oblicze, co dzień inne,

Zamordowany przez niebo!


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Powrót ze spaceru - Lorca Federico Garcia