Polska poezja

Wiersze po polsku



Nokturn

To niebo zadymione, które mi śpiewa do snu,
i wy, porty dalekie, kołysane na masztach,
mgły wieczne jak dzień, który nastał.
Szelest
to drzewa deszczem rosną.
Morze. To niedalekie i cierpkie.
Lasy, które zapomniano zgasić w bulwarze –
głuchy latarnik nie słyszy was zimą, latem, wiosną
i twarze
pełne codzienności jak niebo,
które mnie znów kołysze do snu.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Nokturn - Krzysztof Kamil Baczyński
 »