Muzeum sztandarów ruchu ludowego
Żyje z pokazywania mi zniszczonych drzwi:
Ktoś widać sypnął, sygnał tkwił na linii, ale dyżurny zapalił
Camela i zaraz zmarł na raka i choroby serca.
Reszta jest inwariantna,
Wystawcie to sobie, z mikrofonem przy ustach
Brodzę w kopnym śniegu, potem siada mi piec.