Polska poezja

Wiersze po polsku



Frojdy

Ostatecznie się okazało nienajgorsze.
Dziurawe, ale nienajgorsze.
Poprzez dziury wygląda oko opatrzności,
ono wygląda jak oko rosołu.
Życie.
– Idę do domu – przejęzyczył się –
i wszedł do wanny.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5.00 out of 5)