Górski oset
Na szczycie górski oset, ta rycerska róża. Jak polip srebrną piersią objął ciepłe wzgórza. Promieniami wrósł w ziemię. Wichry go […]
Na szczycie górski oset, ta rycerska róża. Jak polip srebrną piersią objął ciepłe wzgórza. Promieniami wrósł w ziemię. Wichry go […]
Oko Trójcy, słońce złotorzęse! Leczniczą Twoją, ponadfiołkową źrenicą Spójrz na tę ludzką ziemię, do życia niezdolną, Lecącą w nicość, Na […]
Narciarze, roztęczeni jak falanga duchów, Zjechawszy z gór w dolinę, stanęli bez ruchu. Na śniegi cień rzucając W stroju lekkim, […]
Dwoje zakochanych siadło na balkonie, w otoczeniu skrzynek kwiatowych, pod niezmienną, starą mapą astrologiczną… Kwiaty ciemne i miodowe, niepokoją się […]
A gdy przyszedł już nareszcie jako prawda, nie jak sen, Pościeliła mu pod nogi swych włosów zwiewny len, Przytuliła jego […]
Bosko śmieszna Miłości! Potworze, kaleko! Skrzydła rwą cię ku górze! Piersią dążysz za niemi, Zapatrzona wysoko, daleko! Lecz twoje ciężkie […]
Seans szyb Noc, mróz i medium, śpiący księżyc seans urządzili. Księżyc się w blasku pręży, i po chwili widać wyraźnie […]
Zardzewiałe róże jesieni patrzą w przestrzeń białą od deszczu – deszcz niebo przyszywa do ziemi tysiącem ściegów i dreszczów, – […]
Z wielu powodów i dla smutków wielu Chciałabym dzisiaj mieć poduszkę z chmielu. Zapach tych lekkich, siwosrebrnych szyszek Sprowadza mocny […]
To tylko straszliwy kwiat Rośliny, która jest Życiem; To tylko wybuch i kolor Ciernistych, codziennych pnączy, Krzewiących się dziko i […]
Ani jednego drutu między nami, Z tych co ślą wieści ku dalekiej stronie! Ani nawet pajęczej nici! I ani lilii […]
Tu jestem – w mrokach ziemi i jestem – tam jeszcze. W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się […]
Okrucieństwo Natury, ten zarzut surowy, Lecz słuszny, choć go serce z rozpaczą odgania, Ten błąd wieczny, tyrański, wyrodnej urody, Niepokoi […]
Tysišczne małe licie na drzewie akacji w ruchliwych siwych włosach szeleszczš złowieszczo – pachnšce białe grona zwiędłym kwiatem deszczš szamoczšc […]
Gromadą Bratków Z Głębi Cmentarza Wschodzą Umarli, Strojeni W Kolory, Które Trumiennym Sukniom Wydarli. Karmią Się Słońcem, Łzami O Zmroku, […]