Syn
Ala ma kota. To jest dom Ali –
szary blok, którego nie ozdobi słońce.
Na piętrze pokój. Na kanapie śpi
Barnaba. Ala ma 34 lata – to już nie ten
pokój, inny kot, śpiący chłopiec to syn.
A gdyby tę scenę umieścić w elementarzu?
Co ze zdjęciem wiszącym na ścianie?
Codziennie z szafy w kącie pokoju – śni
Barnaba – wylatuje wielka, tłusta, czarna,
ślubna mucha i przysiada na fotografii –
zawsze po jednej stronie…
Widać młodą, roześmianą, szczęśliwą
kobietę z muchą u boku. Dziecko krzyczy –
chce dojrzeć twarz kogoś, kogo tutaj
nie ma…