Polska poezja

Wiersze po polsku



DO KAZIMIERZA RAKOWSKIEGO

Rozbieżeli się gońcy w różne świata strony,
najwięcej ich pobiegło w morze na południe,
Wyczółkowski w Hiszpanii jest, toście sąsiedzi,
Pan w Ligurii, a znany (Panu) Lack w Wenecji siedzi
na Giudecce i (mówi), że tam słońce zachodzi tak cudnie,
jakby się kończył świat w barwnej spowiedzi,
– zaś w Barcelonie tyle jest piękności,
że Wyczółkowski w Kraków się nie spieszy
i chce mieć „urlop” dłuższy, to dłużej zagości.
– Ja tu siedzę i wcale dni nie spędzam nudnie.

11 kwietnia 1905
Stanisław Wyspiański


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz DO KAZIMIERZA RAKOWSKIEGO - Stanisław Wyspiański