Polska poezja

Wiersze po polsku



Tutli – Putli

Nudzę się, nudzę piekielnie…

Wszystko się stało tak marne,

Tak małe i płaskie śmiertelnie,

Że nawet kolonie karne

Nie mogą dostarczyć kochanka,

Godnego mych pragnień szalonych,

Nie jestem ja nimfomanka,

Ale wśród rozdrobnionych

Uczuć i namiętności

Pęka me serce ód nudy.

Dusza dostaje nudności

Od czasów naszych ułudy.

Za jakąż, za jaką karę

Żyć muszę w tej marnej epoce,

Gdzie kochać się można naprawdę

W bawole chyba lub w foce.

Och, czemuż nie jestem zwierzęciem

W preriach lub w jakiejś wodzie!

Och! Któż mnie wreszcie nasyci

W miłości potwornym głodzie.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Tutli – Putli - Witkacy