Lot
Wylecieliśmy z Zurychu w dzień pogodny, zawirowały drzewa, jeziora, dal, Alpy, już ośnieżone, i profil ich chłodny, a potem tylko […]
Wylecieliśmy z Zurychu w dzień pogodny, zawirowały drzewa, jeziora, dal, Alpy, już ośnieżone, i profil ich chłodny, a potem tylko […]
Były kobiety, a ja się starzeję. Niestety: dzieje… Widziałem w Nieborowie baby kamienne scytyjskie, sprzed tysiąca lat. Baby były bez […]
Może nic w tym życiu nie będzie? Jeszcze rok, jeszcze dwa, jeszcze X… Moich myśli czarne łabędzie odpływają Wisłą na […]
Mieszkałem na Krakowskiem, drugi dom od Kolumny, pisałem wiersze beztroskie, biłem się, hardy i dumny. A z czegoż ta duma, […]
Ja nie chcę wiele: Ciebie i zieleń, i zeby wiatr kołysał gałezie drzew, iżebym wiersze pisał o tym, że… każdy […]
Rozmyślam coraz częściej od pewnego wieczoru, że chyba moje szczęście jest zielonego koloru. Więc niech ta zieleń we mnie rośnie […]
Nie uszedłem w życiu pół drogi a już zewsząd czai się rozpacz… O dalekim, minionym, drogim powiedz, serce, albo się […]
Kiedy przyjdą podpalić dom, ten, w którym mieszkasz – Polskę, kiedy rzucą przed siebie grom kiedy runą żelaznym wojskiem i […]
Tyś mnie kochała, ale nie tak, jak kochać trzeba, i szliśmy razem, ale nie w takt – przebacz. Ja jeszcze […]
Ilekroć przyjeżdżam do Warszawy, płaczę. Popatrzę na bruk: krwawy, popatrzę w siebie: rozpacze. Popatrzę, popatrzę, połażę, zwiedzę Łazienki, cmentarze, popatrzę, […]
Miasto kochane, piękne, rośniesz, twoje kontury, prawie że miękkie, wiosną uwiośnisz. Jak wiele trudu, miasto kochane, trzeba, żeby zalepić każdą […]
Kupiłem goździk różowy Wandzie. Pochodzi, pochodzi w ten dzień grudniowy, przyjdzie do domu, znajdzie. Będą mijały październik, listopady, grudnie, a […]
Nie wiedziałem, że jesteś Cyganką, no bo skąd? – szare ubranko, włosy blond Ale ty wróżysz z ręki, że będzie […]
Gałąź majową, białą, jak chorągiew wezmę do ręki! Radośnie, wysoko, śmiało moje oczy poleca w błękit! Zawołają w zielonym dymie […]
W przedpotopowym ogrodzie, jeszcze przed zachodem słońca, paprocie, paprocie bez końca odbijają się w jasnej wodzie. Jest tam ptak, którego […]