Polska poezja

Wiersze po polsku



Przyczyny Pijaństwa

Obudziłem się koło czwartej
i doszedłem do wniosku,
że życie jest diabła warte,
a trzeba żyć, po prostu.

Dla świętego spokoju wszelako
że – niby – „w sercu rana”,
wypiłem szklaneczkę koniaku
i chodzę zalany od rana.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 3,50 out of 5)

Wiersz Przyczyny Pijaństwa - Władysław Broniewski
 »