Polska poezja

Wiersze po polsku



Głos wewnętrzny

Mój głos wewnętrzny

Niczego nie doradza

Niczego nie odradza

Nie mówi ani tak ani nie

Jest słabo słyszalny

I prawie nieartykułowalny

Nawet jeśli się bardzo głęboko pochyli

Słychać tylko oderwane od sensu sylaby

Staram się go nie zagłuszać

Obchodzę się z nim dobrze

Udaję że traktuję go na równi

Że mi na nim zależy

Czasami nawet staram się z nim rozmawiać

– wiesz wczoraj odmówiłem

Nie robiłem tego nigdy teraz też nie będę

– glu – glu – no więc sądzisz że dobrze zrobiłem

– ga – go – gi cieszę się że się zgadzamy

– ma – a – – no a teraz wypocznij

Jutro znów pogadamy

Nie jest mi na nic potrzebny

Mógłbym o nim zapomnieć

Nie mam nadziei trochę żalu

Gdy leży tak przykryty litością

Oddycha ciężko otwiera usta

I stara się podnieść bezwładną głowę

Studium przedmiotu, 1961


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (3 votes, average: 4,33 out of 5)

Wiersz Głos wewnętrzny - Zbigniew Herbert
« 
 »