Głos wewnętrzny
Mój głos wewnętrzny
Niczego nie doradza
Niczego nie odradza
Nie mówi ani tak ani nie
Jest słabo słyszalny
I prawie nieartykułowalny
Nawet jeśli się bardzo głęboko pochyli
Słychać tylko oderwane od sensu sylaby
Staram się go nie zagłuszać
Obchodzę się z nim dobrze
Udaję że traktuję go na równi
Że mi na nim zależy
Czasami nawet staram się z nim rozmawiać
– wiesz wczoraj odmówiłem
Nie robiłem tego nigdy teraz też nie będę
– glu – glu – no więc sądzisz że dobrze zrobiłem
– ga – go – gi cieszę się że się zgadzamy
– ma – a – – no a teraz wypocznij
Jutro znów pogadamy
Nie jest mi na nic potrzebny
Mógłbym o nim zapomnieć
Nie mam nadziei trochę żalu
Gdy leży tak przykryty litością
Oddycha ciężko otwiera usta
I stara się podnieść bezwładną głowę
Studium przedmiotu, 1961