Polska poezja

Wiersze po polsku



„SZEF KOMPANII”

Moje usta mieć będą żary gehenny
Moje usta będą ci piekłem słodyczy i pokusy
Aniołowie moich ust wejdą na tron twego serca
Żołnierze moich ust wezmą cię szturmem
Księża moich ust owieją kadzidłem twoją urodę
Twoja dusza drżeć będzie jak okolica podczas trzęsienia ziemi
Twoje oczy naładują się wtedy całą miłością nagromadzoną w spojrzeniach
ludzkości
od jej zarania
Moje usta będą armią przeciw tobie armią pełną przeciwieństw
Zmienną jak czarnoksiężnik który potrafi zmieniać swoje postaci
Orkiestra i chóry moich ust wypowiedzą ci moją miłość
Usta ją szepcą tobie z daleka
Kiedy oczy utkwiwszy w zegarku oczekuję wyznaczonej minuty ataku


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz „SZEF KOMPANII” - Apollinaire Guillaume
 »