Polska poezja

Wiersze po polsku



Tamten

Sad, błyskając sękami, cieniście się martwi,

Że trawom ciąży zwiewna niedola błękitów –

A brat mój tak się z bólem ścierał,

Żem nasłuchiwał, gdy umierał…

Kochanka moja teraz ginie,

Żem ją pokochał w złej godzinie.

A ja – nim miasto w mroku zaśnie –

Idę ulicą, idę właśnie…


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,50 out of 5)

Wiersz Tamten - Bolesław Leśmian