Oprawa
“La Pologne est un pays marécageux où habitent les Juifs” (Polska jest to kraj bagnisty, w którym mieszkają Żydzi) Tragedii, […]
“La Pologne est un pays marécageux où habitent les Juifs” (Polska jest to kraj bagnisty, w którym mieszkają Żydzi) Tragedii, […]
Gdybym nie posiadł obszernej wiedzy o tym, co nazywa się dumą, pychą albo próżnością, Mógłbym brać poważnie widowisko kończące się […]
Wysokie tarasy nad jasnością morza. Wstaliśmy wcześnie i zeszliśmy na ranne śniadanie. Daleko, wzdłuż linii horyzontu, manewrują okręty. W gimnazjum […]
Lubiłem twoją aksamitną yoni, Annalena, długie podróże w delcie twoich nóg. Dążenie w górę rzeki do twego bijącego serca przez […]
Jakie przestronne niebiańskie pokoje! Wstępowanie do nich po stopniach z powietrza. Nad obłokami rajskie wiszące ogrody. Dusza odrywa się od […]
Tu lubin czarny a tu len, a tu zasiano ciężki nard. Znad zieloności twoja twarz i znad mglistości plama warg. […]
O, usta na wpół rozchylone, oczy przymknięte, różowa sutka w obnażonej twojej nagości, Judyto! Z wyobrażeniem ciebie oni, biegnący do […]
Cierpię w dzień i w nocy i spać nie mogę. Tęsknię do spotkania z Ukochanym i dom mego ojca nie […]
Tak zwane życie: wszystko, co dostarcza tematów operze mydlanej, nie wydawało mu się godne opowieści, czy też chciałby mówić, ale […]
11. Mógłbym żyć w czasach Konstantyna. Trzysta lat po śmierci Zbawiciela, O którym tyle było wiadomo, że zmartwychwstał, Niby słoneczny […]
Wysłuchaj mnie Panie, bo jestem grzesznikiem, a to znaczy, że nie mam nic prócz modlitwy. Uchroń mnie od dnia oschłości […]
Niech spłynie błogosławieństwo Na życie połamane Żeby została radość Tam gdzie nie ma powodu. Pięknością przejęty żywą Wieczną wiosną w […]
Te plecy. Rzecz erotyczna zanurzona w trwaniu, A ręce uwikłały się w rudych splotach, Tak bujnych, że czesane, ściągają w […]
Maryjo czysta, błogosław tej, Co w miłosierdzie nie wierzy. Niech jasna twoja strudzona dłoń Smutki jej wszystkie uśmierzy. Pod twoją […]
Kiedy już bylo dobrze I znikło pojęcie grzechu I ziemia byla gotowa W powszechnym pokoju Spożywać i weselić się Bez […]
1. Że rozum jest wielkim boskim darem i że należy wierzyć w jego zdolność Poznawania świata. 2. Że mylili się […]
Prawda jest rzeczą straszną. Ma być dla każdego taka, jaką kto wytrzyma, jaką kto zniesie, jaką kto unieść potrafi. A […]
Księżyc zza ciemnej wyszedł dąbrowy I droga moja daleka. Przez popielatych ruin parowy Jadę, bo Laura mnie czeka. Co powiem, […]
Moje uszy coraz mniej słyszą z rozmów, moje oczy słabną, ale dalej są Nienasycone. Widzę ich nogi w minispódniczkach, spodniach […]
Powinienem powiedzieć kiedyś jak zmieniłem Opinię o poezji i jak się stało, Że uważam się dzisaj za jednego z wielu […]
Co mnie albo i komu tam jeszcze do tego Że będą dalej wschody i zachody słońca, śnieg na górach, krokusy, […]
Słońce zza mgieł wychodzi jak złotawe zwierzę, Rudowłose i z grzywą skłębionych promieni. Ale on go nie widzi. Nigdy nie […]
Obłoki, straszne moje obłoki, jak bije serce, jaki żal i smutek ziemi, chmury, obłoki białe i milczące, patrzę na was […]
Moja wierna mowo, służyłem tobie. Co noc stawiałem przed tobą miseczki z kolorami, żebyś miała i brzozę i konika polnego […]
Nadzieja bywa, jeżeli ktoś wierzy, Że ziemia nie jest snem, lecz żywym ciałem, I że wzrok, dotyk ani słuch nie […]
Żebym w końcu powiedzieć mógł, co siedzi we mnie. Wykrzyknąć: ludzie, okłamywałem was Mówiąc, że tego we mnie nie ma, […]
Stojąc na płytach chodnika przy wejściu do Hadesu Orfeusz kulił się w porywistym wietrze, Który targał jego płaszczem, toczył kłęby […]
Radosny mój bieg po ciemnych parkach jesienią, Kiedy na ścieżkach igliwie albo szelest liści, I polany pod dębami pustoszeją, Gasną […]
Całe życie udawać, że mój ten ich świat, I wiedzieć, że hańbiące takie udawanie. Ale co mogę zrobić? Gdybym wrzasnął […]
Różowe moje spodeczki, Kwieciste filiżanki, Leżące na brzegu rzeczki Tam kędy przeszły tanki. Wietrzyk nad wami polata, Puchy z pierzyny […]
Miejcie zrozumienie dla ludzi słabej wiary. Ja też jednego dnia wierzę, drugiego nie wierzę. Ale jest mi dobrze w modlącym […]
Między mną i nią był stół, na stole szklanka. Spierzchnięta skóra jej łokci dotykała lśniącej powierzchni. W której odbijał się […]
1. LATO Prowadziły mnie w słońcu lipca do muzeum Prado, Prosto do sali, wktórej “Ogród Ziemskich Rozkoszy” Był dla mnie […]
O, spokój wody pod skałami i żółta cisza popołudnia, i odbite poziome obłoki! Postacie na pierwszym planie ubierające się po […]
Tak wrażliwy na zapach szpitali i koszar, na nieodwołalność poniżenia Że powinien bym był spędzić życie w korkowej celi, szczękając […]
Ależ nie każdemu zdarza się prawdziwa starość. Jej właściwe jest rozpamiętywanie Cielesnej pychy, która rozpierała się kiedyś W nas, tych […]
Do tej krainy idź ścieżkami tonów, Z których się rodzą spokojne muzyki, Granicą dźwięków jeszcze niespełnionych, Zaczętych tylko. Jeżeli w […]
Szanowne moje oczy, nie najlepiej z wami. Dostaję od was rysunek nieostry, A jeżeli kolor, to przymglony. A byłyście wy […]
Bądźcie pękiem wygiętych linii o połysku różowych obłoków! należy zamknąć wszystkie tamy na rzece żalu, nauczymy się razem ostrych, wysokich […]
Byłem na odczycie strukturalisty, mówił nadzwyczaj inteligentnie i jego francuskie łapki nadzwyczaj inteligentnie trzymały papierosa. Chciałem wstać i powiedzieć: ty, […]
9. A jeżeli to wszystko jest tylko snem Ludzkości o sobie? I my, chrześcijanie, Śnimy swój sen wewnątrz snu? I […]
Kiedy księżyc i spacerują kobiety w kwiecistych sukniach Zdumiewają mnie ich oczy, rzęsy i całe urządzenie świata. Wydaje mi się, […]
Liczbą zarządza Książę Tego Świata, Pojedynczością uktyty Bóg włada, Pan poratowań i sprawca wyjątku, W moich błądzeniach mieszkał od początku. […]
Pod dziewięćdziesiątkę, i jeszcze z nadzieją, Że powiem, wypowiem, wyksztuszę. Jeżeli nie przed ludźmi, to przed Tobą, Który mnie karmiłeś […]
Ty, którego nie mogłem ocalić, Wysłuchaj mnie. Zrozum tę mowę prostą, bo wstydzę się innej. Przysięgam, nie ma we mnie […]
Jakże to dziwne, niezrozumiałe życie! Jakbym wrócił z niego niby z długiej podróży, i póbował sobie przypomnieć, gdzie byłem i […]
Potem ją całą chmiel gęsty owinie, Ale tymczasem jest tego koloru, Co liście lilii wodnych na głębinie Zrywane w świetle […]
Religię bierzemy z naszego litowania się nad ludźmi. Są za słabi, żeby żyć bez boskiej opieki. Za słabi, żeby słuchać […]
Co czynisz na gruzach katedry Świętego Jana, poeto, W ten ciepły, wiosenny dzień? Co myślisz tutaj, gdzie wiatr Od Wisły […]
W fotografii mego dziadka, kiedy miał sześć lat, zawiera się, moim zdaniem, sekret jego osoby. Szczęśliwy chłopczyk, radośnie filuterny, przez […]
Dzień taki szczęśliwy, Mgła opadła wcześnie, pracowałem w ogrodzie. Kolibry przystawały nad kwiatem kaprifolium. Nie było na ziemi rzeczy, którą […]
Kasia Nie rozumiem, dlaczego tak być musiało, Żeby syn Boży umierał na krzyżu? Nie odpowiedział nikt na to pytanie. Jakże […]
Ach te muchi, Ach te muchi, Wykonują dziwne ruchi, Tańczą razem z nami, Tak jak pan i pani Na brzegu […]
Ukryty za uśmiechem braterstwa, Pogardzający czytelnikami gazet, ofiarami politycznej / dialektyki, Wymawiający słowo demokracja ze zmrużeniem oka, Nienawidzący fizjologicznych uciech […]
Zawsze tęskniłem do formy bardziej pojemnej, Która nie byłaby zanadto poezją ani zanadto prozą I pozwoliłaby się porozumieć nie narażając […]
To było w dużym mieście, mniejsza z tym jakiego kraju, jakiego języka. Dawno temu (błogosławiony niech będzie dar wysnuwania opowieści […]
Niebianie w Biurze Projektów wybuchają śmiechem, Bo jeden z nich narysował jeża. Inny, żeby nie zostać w tyle, śpiewaczkę soprano […]
Był jedynym poetą swego małego narodu. Przed nim nikt tam nie umiał stawiać znaczków na papierze. Spisywał zaklęcia i opowieści […]
I Ty byłaś mój początek i znów jestem z Tobą, tutaj gdzie Nauczyłem się czterech stron świata. Nisko za drzewami […]
Wiersz napisany przez Czesława Miłosza we Lwowie w 1939 roku. Wydrukowany w miejscowej prasie za zezwoleniem władz radzieckich i nagrodzony […]
Ależ tak, Bereniko. Nie tyle więcej spokoju, Co pobłażania dla siebie i innych. Nie wymagać od ludzi Zalet, dla których […]
Nie poznajesz mnie, ale to ja, ten sam, Który wycinał na łuki twoje brunatne pręty, Takie proste i śmigłe w […]
To nie prawda, że jesteśmy mięso, Które przez chwilę gada, rusza się, pożąda. Mylne są plaże z mrowiem obnażonych ciał […]
I żółte z zielonego dębu sączyły się miody Owidiusz Mityczne miody piłem, Głowę w laury stroiłem, Byle nie pamiętać. Wędrowałem […]
On to wziął poważnie Poważny śmiertelnik Nie tańczy Zapala dwie grube świece Siada przed lustrem Ubawiony własną twarzą Nie ma […]
Miasto gęste od krytych pasaży, wąskich Placyków, arkad Schodzące tarasami ku morskiej zatoce. I ja, zapatrzony w młode piękno, Cielesne […]
(…) Żywot grabarza jest wesoły. Grzebie systemy, wiary, szkoły, Ubija nad tym ziemię gładko Piórem, naganem czy łopatką, Pełen nadziei, […]
Byłem na odczycie strukturalisty, mówił nadzwyczaj inteligentnie I jego francuskie łapki nadzyczaj inteligentnie trzymały Papierosa. Chciałem wstac i powiedzieć: ty, […]
Szmer przezroczystej wody na kamieniach w jarze pośrodku wysokiego lasu. Jaśnieją w słońcu paprocie na brzegu, piętrzy się niogarniona forma […]
Co można wyrazić? Nic nie można wyrazić. Ogień pod fajerkami. Nastka smaży bliny. Grudzień. Przed świtem. W wiosce pod Jaszunami. […]
Jezioro panieńskie, jezioro głębokie, Zarastaj sitowiem jak dawniej u brzegu, Igraj w południe z odbitym obłokiem Dla mnie, w dalekich […]
Wiara jest wtedy, kiedy ktoś zobaczy Listek na wodzie albo krople rosy I wie, że one są – bo są […]
Ten krawat, dziany, z grubum węzłem, w zgodzie z barwą ciemnej koszuli i marynarki tweedowej zachwycił mnie. Był to naprawdę, […]
Warto byłoby, pisząc o muzyce, mówić nie tylko o dźwięku, także o samej czynności. Widzieć orkiestrę symfoniczną albo kwartet w […]