Polska poezja

Wiersze po polsku



Ty i ja

Kochasz mnie bez miłości, łakniesz bez namiętności,
Mówisz to jak najszczerzej, wyznajesz jak najprościej,

Przemijasz obojętna i nie wiesz tego o mnie,
Że ja właściwie ginę samotnie i bezdomnie,

Że ja właściwie gasnę w syberiach twego chłodu,
Wygnany i zesłany bez win i bez powodu;

Że w czasach, gdy po ziemi strzaskane skrzydło wlekę,
Przede mną drzwi zamykasz i serce, i powiekę,

Bym patrząc w twoje oczy nie dostrzegł ciemnej próżni,
Co złymi zamysłami rozdziela nas i różni.

Ty nawet nie wiesz o tym, że ja – zraniony śpiewak,
Spożywam chleb zmieszany z trucizną twoich zniewag,

Że dla dumnego czoła zabrakło chmur i wieńca,
Że wszystkie moje pieśni, to pieśni potępieńca…

A jednak, gdy już umrzesz – po moich pieśniach właśnie
Bóg duszę twą rozpozna. I będzie od niej jaśniej,

I będzie od niej śpiewniej. I Bóg ją utożsami
Z ptakami, co śpiewają pomiędzy aniołami.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Ty i ja - Jan Brzechwa