Polska poezja

Wiersze po polsku



Dla Grace, po imprezie

Nie zawsze wiesz, co czuję.
wczoraj wieczorem w ciepłym wiosennym powietrzu
gdy wygłaszałem tyradę przeciwko komuś kto jest mi
obojętny,
to właśnie miłość do ciebie rozpaliła
mnie,
i czy to nie dziwne? że w pokojach wypełnionych
obcymi moje najtkliwsze uczucia
paczą się i
rodzą owoc wrzasku. Wyciągnij rękę, czy nie ma
tam,
ni stąd ni zowąd, jakieś popielniczki? obok
łóżka? I ktoś, kogo kochasz, wchodzi do pokoju
i pyta
czy nie chciałbyś dzisiaj jajek trochę
inaczej niż zwykle?
A kiedy je dostajesz, jest to
po prostu zwykła jajecznica i na dworze jest
dalej ciepło.

[1954]


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Dla Grace, po imprezie - O´hara Frank