Polska poezja

Wiersze po polsku



Zapiski z dziennika Casanowy

Wchodzisz mi do łóżka po to,

Aby wszyscy się o tym dowiedzieli,

Wtulasz się w moje ciało,

Aby włączyć je do swojej kolekcji

Sławnych osób:

Gangsterów, aktorów, mędrców, przemysłowców,

Bokserów, a nawet prostych poetów,

I jeszcze masz czelność powiedzieć:

„Jest pan wyrafinowanym uwodzicielem”.

Co za naiwność. To ja kolekcjonuję,

I nie kobiety, lecz dusze;

Wbijam na szpilkę twą duszę,

By umieścić ją w gablocie

Obok pięknej grupy

Spreparowanych żuków.

Tłum. Krystyna Rodowska


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 2,50 out of 5)

Wiersz Zapiski z dziennika Casanowy - Eduardo Lizalde
«