Ból trwania w obcym miejscu
Ból trwania w obcym miejscu
Przecina moje serce, jest jak słodki owoc.
I gdzież są dobre łzy?
Mgła okrywa dom w górach
O porannej porze. Ludzie w środku
Mówią: mgłą zakrywa cały świat.
I jest wielka tęsknota,
Jak u kogoś kto budzi się
W łóżku, do którego nie kładł się spać.
Po południu posłałem kwiaty
Z kwiaciarni koło przystanku.
Na kartce napisałem parę słów o szczęściu i miłości co mija,
Ołówkiem przywiązanym do łańcucha, jak pies.
Gdzież jesteście dobre łzy,
Pęk kluczy do twarzy.
Tłum. Tomasz Korzeniowski