Polska poezja

Wiersze po polsku



Ach! Gdzież są te złote dni

Ach! Gdzież są te złote dni,
którem miał obiecane
kiedym otwierał oczy,
gdy świat mi mówił: wstanę?

Gdzież są te złote dni,
co miały mym być udziałem?
Któż za mnie je otrzymał,
gdy ja ich nie dostałem?

Gdzież one się podziały?
W czyjeż upadły dłonie?
Mnie przeznaczone były,
kogóż się spytam o nie?

Któż za mnie był szczęśliwy?
Kto ciągnął z nich pożytek?
Bóg rzucił je na wodę,
we światła grę, na zbytek….


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 3,00 out of 5)

Wiersz Ach! Gdzież są te złote dni - Kazimierz Przerwa-Tetmajer