Polska poezja

Wiersze po polsku



Róża

Czym purpurowe maki
Na ciemną rzucał drogę
Sen miałem. Ale jaki?
Przypomnieć już nie mogę

Twojeż to były usta
Mojeż to były dłonie.
Głąb sadu mego pusta
We wrotach – księżyc płonie

Dni się za dniami dłużą
Noce – w jeziorach witam
Kiedy ty kwitniesz różo?
„Ja nigdy nie zakwitam…”

„Ja nigdy nie zakwitam!”
Twojże to głos. O! Różo!
Słowa po słowach chwytam
Dni się za dniami dłużą.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Róża - Bolesław Leśmian