Polska poezja

Wiersze po polsku


Brzózka kwietniowa

To nie liście i nie listki, Nie listeczki jeszcze nawet – To obłoczek przezroczysty, Pozłociście zielonawy. Jeśli jest gdzieś leśne […]

Humoreska

Noc czarna, krucza, Na ogród spadła, Śmierć mi dokucza, podła, zajadła, z chichotem czarta, z pychą papieża, patrzy uparta, zęby […]

Garbus

Piękne krawaty, Lecz cóż mi po nich, kiedy jestem garbaty? W tym, w paski srebrne, Byłoby mi do twarzy. Ale […]

Hołdy

A to co za makabryczna kolejka? Kto do Cienia z hołdami się tłoczy? Dobrze cieniu, że masz martwe oczy, Jeszcze […]

Zakochany bibliofil

Ballada Tragiczna Na co mam przysiąc, Piękna, że z żądzy umieram? Że mi się na Twój widok serce w pieśń […]

O suficie

Odkąd płyniesz po tym mieszkaniu, Tym więzieniu moim dozgonnym, Odkąd pachniesz, cienista Lasem, rzeką i cieniem wonnym – Dziwy u […]

Powiedzieć ci nie mogę

Powiedzieć ci nie mogę, jaki to żal bezbrzeżny: dzień dzisiaj taki biały i taki bardzo śnieżny Powiedzieć ci nie mogę, […]

Kartofle

Czujesz? Ogniskiem pachną te pogańskie lata, Gdy iskrami trzaskały żagwie jałowcowe I dym wełnistym kłębem za wiatrem ulatał, I marszczyły […]

Lilia

Rozchyliłem stulone płatki i pokazałem jej wstydliwe wnętrze kwiatu. – Niech pan przestanie. Jeszcze nie wiedząc, lecz już przeczuwając widocznie, […]

Melodia

Wczesna jesień – oto moja pora. Siwy ranek – kolor mego wzroku. Siedzę w miłej kawiarni jak w obłoku, Mogłbym […]

Nuda

Niedzielnych popołudni szare, miejskie smutki. Sucha, nudna jałowość ulic i podwórek. Przed domem – nie zasiane, żółknące ogródki. W oknach […]

Poezja

Powstał w duszy mej wprost szaleńczy plan, Plan, który można przyrównać herezji: Niech się dzisiaj dowie wszelki stan, Co ja […]

Chrystus miasta

Tańczyli na moście, Tańczyli noc całą. Zbiry, katy, wyrzutki, Wisielce, prostytutki, Syfilitycy, nozownicy, Łotry, złodzieje, chlacze wódki. Tańczyli na moście, […]

List do kobiety

Gdybym ja nie był poetą, A pani nie była kobietą, To znaczy: gdybym ja umiał Bez obłąkania i szału Dań […]

Spleen

Ze znudzenia, ze znużenia Pusto, sennie, mdło. Neurocholia? melanstenia? Diabli wiedzą co. Gdybyż w innej być mieścinie, Bo w Warszawie […]

Strona 4 z 1012345678910