Polska poezja

Wiersze po polsku



Symbole IV (W cielesnych pragnień…)

W cielesnych pragnień mych miłosny lot,
Znienacka, woli mej uderzył grot,
Tak, iż runęły w topielisko błot!

A gdy, krwawiące, legły, rzekłem im:
Kierunek lotu waszego był złym:
Pędziłyście tam, gdzie nicość i dym!

A oto teraz krwią ciekący bok,
W sercu glist zgniłych i robaków tłok,
Pieśni trup w ustach, w oczach – pusty mrok!

A tyle słońca, żywych gwiazd i zórz!
Anielskie góry, grody, świętość mórz,
Gaje, wabiące wonią pełnych róż!…

Błogosławiony niechaj będzie Pan!
I Śmierć, biorąca życie w śmierci tan!
I Prawda, uśmiech dusz, wśród krzyku ran!


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,50 out of 5)

Wiersz Symbole IV (W cielesnych pragnień…) - Korab-Brzozowski Wincenty