Polska poezja

Wiersze po polsku



Wiedz, zanim

Wiedz, zanim wszystko we mgłę się rozpłynie

(Bo litościwy czas bóle uśmierca),

Że tobą żyłem do dziś, ty jedynie

Byłaś oddechem moim, biciem serca.

O niespłaconych długach nie zapomnę,

Myślami z każdym dniem bardziej znękany.

Drogi przede mną dalekie, bezdomne,

Za mną – mój dom nieznośny i kochany.

Nadejdzie zimy zawierucha biała,

O białych flagach będę myślał nocą,

I drżeniem twego wzruszonego ciała

Śnieżne gałęzie nagle zatrzepocą.

Otwieram okno i liczę platany,

Jak gdybym wliczał je w najbliższe straty…

Choć myśli łudzę przyszłymi wzlotami,

I dni porażek przyjmę jak przed laty.

[1961]

Przeł. Józef Waczków


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Wiedz, zanim - Otar Cziładze