Krawędź
Kobieta osiągnęła doskonałość. Jej martwe Ciało na usmiech dokonania, Złuda greckiego determinizmu Płynie w zwojach jej togi, Jej bose Stopy […]
Kobieta osiągnęła doskonałość. Jej martwe Ciało na usmiech dokonania, Złuda greckiego determinizmu Płynie w zwojach jej togi, Jej bose Stopy […]
Co to za dreszcz – Mój kciuk zamiast cebuli. Szczyt całkiem odszedł Raczej z wyjątkiem zawiasu Skóry, jak kapelusz, Martwa […]
Dym z drewna, niewyraźny megafon Filtrują to czyste Powietrze i plamią je. W środku czerwony pomidor, fasolka szparagowa; Kucharz szarpie […]
Znów to zrobiłam Co dziesięć lat Udaje mi się – Żywy cud, skóra lśni się Jak hitlerowski abażur, Prawa stopa […]
Wkrótce uświadomisz sobie czyjąś nieobecność Rozrastającą sie obok ciebie jak drzewo, Drzewo śmierci, bezbarwny australijski eukaliptus – Ogołocony, porażony piorunem […]
Siekiery Po których uderzeniu las rozbrzmiewa, I echo! Echo rozchodzące się od środka jak konie. Sok Studnie jak łzy, jak […]
Zastój w ciemności, Wtem bezcielesny błękit, Potop wzgórz, odległości. Boska lwico, tak stajemy się jedną Osią pięt i kolan!-Bruzda Dzieli […]
Nawet słoneczne chmury dziś rano nie mogą poskromić takich spódnic. Ani kobieta w karetce Której czerwone serce rozkwita tak zdumiewająco […]
Przez twoje ciało pędzą chmury Wysoko, wysoko i zimno I mała płaszczyzna, jak gdyby one W przeciwieństwie do łabędzi, Nie […]