Polska poezja

Wiersze po polsku



Kadłub

W jakiejś ustronnej lagunie, w bezimiennej zatoce,

Na samotnych, niemrawych wodach, zakotwiczony

Przy brzegu,

Sędziwy, szary, rozbity statek bez masztów, kaleki

I skończony,

Kiedyś wolny podróżnik po wszystkich morzach świata,

Dzisiaj w ostatnim porcie, na mocnej cumie,

Rdzewieje i butwieje.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5.00 out of 5)