Polska poezja

Wiersze po polsku



Sonnet LIV

O ileż piękniejsze się piękne wydaje
Gdy mu się prawdy ornamentu doda!
Róża jest piękna, lecz ileż dodaje
Do jej urody myśl o tym, jak wonna.
Kolor róż dzikich bywa równie pełny
Jak owych wonnych szlachetniejszych kwiatów;
Na cierniu kuszą, gdy je oddech lata
Otwiera aż do ostatniego płatka.
Ich cnotą piękno – lecz piękno nieczczone:
Giną – ich urok tak ginie jak one.
Nie jak te pąki szlachetnie pachnące
Wonią nas nawet po śmierci darzące.
Podobnie twą młodą piękność przechowają
Te wersy prawdziwe aż po wieczność całą.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 3,00 out of 5)

Wiersz Sonnet LIV - William Shakespeare
« 
 »