Polska poezja

Wiersze po polsku



„Jądro szaleństwa – księga lęku” (5)

Przyszedł do mnie i powiedział: „Jestem duchem piątej godziny”.
Odpowiedziałem mu: „A więc jesteś Zeirna, duch słabości”.
On odrzekł: „Nie, jestem Tablibik, duch fascynacji”.
Potem dodał: „Człowiek stoi na nogach, odrywa się od ziemi, porusza i
zmierza dokąd chce”.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 3,50 out of 5)

Wiersz „Jądro szaleństwa – księga lęku” (5) - Arrabal Fernando