Piękno tłum. Marian Piechal
XVII
Piękno
Pięknam jest, o śmiertelni, niby sen z kamienia,
A pierś moja, co rani niejednego w świecie,
Na to tylko stworzona, by wzbudzać w poecie
Miłość wieczną i niemą jak sam sens istnienia.
Wśród błękitu jaśnieję jak sfinks niezbadany,
Serce śnieżne z białością łabędzi zrównuję,
Ruch jest mi nienawistny, bowiem linie psuje,
I płacz mi obojętny, i śmiech mi nie znany.
Poeci, podziwiając me kształty wspaniałe,
Jakby z najbardziej dumnych przejęte pomników,
W trudach gorzkich dociekań trawią życie całe.
Bo mam, by tych cierpliwych olśnić miłośników,
Zwierciadła, które światu przydają piękności:
Oczy me, wielkie oczy wieczystej światłości.
Tłum. Marian Piechal





Podobne wiersze:
- Piękno Jam piękna, o śmiertelni, niby sen z granitu, A pierś ma, gdzie krwawiła niejedna pierś żywa, Jest dla poety źródłem, […]...
- Księżycowe piękno Księżycowe to piękno Żadnych nie ma dziejów Pełne jest i wczesne. Jeśli piękność późniejszą Rysy jakieś określą, to od kochania […]...
- Wróg tłum. Bohdan Wydżga X Wróg Burzliwej mej młodości groźne, chmurne siły, Mrocząc przebłyski słońca, smagając nawałą, Spustoszenia dokoła takie poczyniły, Że w sadzie […]...
- Piękno, ale tyle widać Piękno, ale tyle widać Tak jakby wszystko oprócz Niego Widzisz brzozę żółtą w jesieni Białe kwiaty kminku Przeszłość zawsze czystą […]...
- Ideał tłum. Jan Opęchowski XVIII Ideał Nie owe mdłe śliczności z taniego obrazka, Z których się nasz zepsuty, lichy wiek wyłania, Nie palce do […]...
- Taniec śmierci tłum. Bohdan Wydżga XCVII Taniec Śmierci Ernestowi Christophe Dumniej niżeli żywi nosi swą urodę – Bukiet, chustkę i wachlarz modnej elegantki, Posiada nonszalancję […]...
- Harmonia wieczorna tłum. Maria Leśniewska XLVII Harmonia wieczorna Kwiatów na swych łodygach senne wirowanie, Każdy z nich śle zapachy niczym kadzielnica. Dźwięków i aromatów jedność […]...
- [kto wie czy księżyc…] tłum. Barańczak Kto wie czy księżyc nie jest Balonem, co ulatuje z rześkiego miasta W niebie, unosząc mnóstwo ładnych ludzi? (i gdybyśmy […]...
- Poeta wspomina zapomniane piękno / He Remembers Forgotten Beauty When my arms wrap you round I press My heart upon the loveliness That has long faded from the world; […]...
- Spacer O wierzch powozu zahaczyłam piórem. W oczy spojrzałam mu – i serce drgnęło, Przejęte nagle jakimś dziwnym bólem, Chociaż nieszczęścia […]...
- Tych miłości * * * Tych miłości, które z nami Na strumieniach białych płyną, Co jak chmury nad głowami Czasem każą zapominać, […]...
- Powrót ze spaceru Przez niebo zamordowany, Między kształty, co dążą ku żmii, I kształty szukające kryształu Chcę, by me włosy upadły. Z okaleczonym […]...
- Moje serce Moje serce – serce fizyczne – jest przedmiotem lekarskich dociekań, i na ogół banalnie życzą mi, żebym stu lat doczekał. […]...
- „Trucizna” Wino nadaje klitek ubogich lichocie Przepych własnej purpury I jak czarodziej wznosi bajeczne marmury W swoich oparów złocie, Niczym smugi […]...
- „Piękny statek” Nie mogę się napatrzeć, tkliwa czarodziejko, Zdobiącym twoją młodość rozmaitym wdziękom; Chcę odmalować twą urodę, Gdzie z dojrzałością lata złączyły […]...
- DO KAZIMIERZA RAKOWSKIEGO Rozbieżeli się gońcy w różne świata strony, najwięcej ich pobiegło w morze na południe, Wyczółkowski w Hiszpanii jest, toście sąsiedzi, […]...
- L’etranger – Przybysz – moje tlumaczenie L’étranger Qui aimes-tu le mieux, homme énigmatique, dis? ton père, ta mère, to soeur ou ton frère? – Je n’ai […]...
- Co myśli Pan Cogito o piekle Najniższy krąg piekła. Wbrew powszechnej opinii nie zamieszkują go ani despoci, ani matkobójcy, ani także ci, którzy chodzą za ciałem […]...
- Co myśli Pan Cogito o piekle Najniższy krąg piekła. Wbrew powszechnej opinii nie zamieszkują go ani despoci, ani matkobójcy, ani także ci, którzy chodzą za ciałem […]...
- Poeci POECI ks. Markowi Adamczykowi. Poeci umierajš w samotnoci… Nawet Otoczeni mgiełkš wiernych Przyjaciół ( częciej przyjaciółek) Tłumem wielbicieli handlujšcymi Ich […]...
- Płyną ciche, srebrne łzy Płyną ciche, srebrne łzy i fioletów płynie żal w nieskończoną ciemną dal – pachną zwiędłe bzy – to Ty, duszo? […]...
- „Epilog” Z sercem pełnym radości wszedłem na wzniesienie, Skąd widać miasto w jego rozległości całej, Szpital, lunapark, czyściec, piekło i więzienie, […]...
- Scherzo Śpiewała wesoło – i nagle w śmiech, Sam śpiew ją rozśmieszył: że śpiewa. I śmiech zaczął sypać ze śmiechem jak […]...
- Cztery ściany świata Przed ścianą dźwięku stoją głusi Modlą się do muzyki Kiedy nie pragniesz, kiedy musisz Lepiej być nikim Przed ścianą płaczu […]...
- Tata się wygłupia Na to mi przyszło Przyszło mi na to Jest ktoś, kto mówi do mnie – tato W tej sytuacji trzeba […]...
- Dawna chwała Dawna chwała mi się śni, Dawna chwała dawnych dni, Dawna siła, dawna moc Śni mi się w miesięczną noc. Gdzie […]...
- Dogmatycy hałasują po łacinie Dogmatycy hałasują po łacinie Moraliści brzęczą nad korytkiem ludzkiego sumienia Apologeci skrzypią – porozpinani na krzyżu wiary Kaznodzieje reperują głośnik, […]...
- Zapach Egzotyczny Kiedy przymknąwszy oczy w ciepły zmierzch jesieni Wdycham twojego łona upalnego wonie, Widzę szczęśliwe rzeki, w których słońce płonie Monotonne […]...
- Cały pokój Cały pokój jest obwieszony Marcinami. Przynajmniej raz w tygodniu wieszam jednego Marcina. Mgła wisielcowa jest prawie tak gęsta, jak chmura […]...
- W Ślad Za Górnym Orszakiem Obłoków Przesuwnych W ślad za górnym orszakiem obłoków przesuwnych, Co kształty w miarę biegu odmieniają stale, Światła chodzą po łące w odstępach […]...
- Cesarz Był sobie raz cesarz. Miał żółte oczy i drapieżną szczękę. Mieszkał w pałacu pełnym marmurów i policjantów. Sam. Budził się […]...
- Do… (Gdyś raczył waszmość pan być u mnie…) Gdyś raczył waszmość pan być u mnie, nie zdobyłem się na owe wspaniałe przyjęcia, które to, wspaniałe na moment, po […]...
- Moje niebo Niech tam jakie chcą poeci, Marzą nieba ideały: W mojem niebie – małe dzieci, Mojem niebem – świat ich mały! […]...
- Śpiew ptaków nigdy już nie miał być taki Pewien był – przysiąc mógł – że w ptaków śpiewy Rozbrzmiewające wokoło w ogrodzie Wkradło się w końcu echo głosu […]...
- Kantyczka Idzie ten chłopak. Takie głupie dziecko Jakby na plecach jeszcze niósł tornister szkolny. Idzie z Zalesia, wędruje z Zapiecka, Ze […]...
- Daleko Chciałbym o tym wspomnieniu coś powiedzieć… Ale ono już tak wygasło… jakby z niego nic nie zostało – bo daleko, […]...
- Z sonetów o miesiącach: XVII. O marcu FOLGORE DA SAN GIMIGNANO (1265/75 – ok. 1332) Dai Sonetti de’ Mesi: XVII. Di Marzo Di marzo sì vi do […]...
- POWÓDŹ Murarze budują dom mierząc ściany, A ja po prostu paćkam sobie. Niczego nie można już kształtować, bo jest Powódź. Jestem […]...
- Gdy za powietrza zasłoną Gdy za powietrza zasłoną noc pocznie kształty fałdować I czuje się jak wielkie ptaki rosnące za chmur kwiatami Zmierzch schodzi […]...
- Czucie niewinne Łąkami idę. W krąg kwiaty I słychać brzęki pszczele. W powietrzu modro-złotym Śni próżnowanie niedzielne. Słońce świeci spokojnie, Jak gdyby […]...