Polska poezja

Wiersze po polsku



Jedną istotę wybrałam (664)

Jedną istotę wybrałam
Z wielu stworzonych szeregów –
Gdy ze zmysłów oczyści się duch –
I nie będzie już żadnych wybiegów –

Gdy to co jest – i co było –
Stanie oddzielne – i istotne –
A krótki dramat ciała
Przemknie jak piachy lotne –

Gdy kształty ukażą królewską twarz –
I z mgieł się je ociosa –
Spójrz, jaki atom z ludzkiej gliny
Ponad inne – przeniosłam!


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 3,50 out of 5)

Wiersz Jedną istotę wybrałam (664) - Emily Dickinson