Polska poezja

Wiersze po polsku



Dwadzieścia poematów o miłości i jedna pieśń rozpaczy – 1

Ciało kobiety, białe pośladki, uda białe,
ukazujesz światu w pozie oddania.
Moje ciało prostego oracza podkopuje cię
i wyrywa syna z głębi ziemi.

Byłem sam jak tunel. Uciekały ode mnie ptaki,
a w nocy wchodziły z wściekłym natarciem.
Żeby przeżyć wykuwałem cię jak oręż,
jak strzałę w mym łuku, jak kamień w mej procy.

Ale godzina zemsty upada, i kocham cię.
Ciało ze skóry, z mchu, z mleka łakomie i chciwie.
Ah, naczynia duszy! Ah, nieobecne oczy!
Ah, różane łono! Ah, twój głos ospały i smutny!

Ciało mojej kobiety, pozostanie w łasce.
Moje pragnienie, moje utęsknienie bezgraniczne, moja droga niepewna!
Ciemne koryta rzek, w których ukrywa się moje wieczne pragnienie
i znużenie, i ból nieskończony.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,00 out of 5)

Wiersz Dwadzieścia poematów o miłości i jedna pieśń rozpaczy – 1 - Pablo Neruda