Polska poezja

Wiersze po polsku



Hymn do miłości

Szukałem Ciebie pośród kobiet roju,
czekałem Ciebie o każdej godzinie,
i pełen byłem trwóg i niepokoju,
że zanim przyjdziesz, życie moje minie.
Bo nie wątpiłem, że jesteś, że moje
oczekiwanie nie jest czczem złudzeniem,
że niedaleko gdzieś od Ciebie stoję
z moją tęsknotą, nadzieją, pragnieniem.
Od lat już całych niewidzialnym cieniem
byłem przy Tobie, szukając daremnie
w kobietach Ciebie, coś istniała w mnie.
Ciebie poczułem przed dawnemi laty,
gdy głos w noc cichą zabrzmiał mi nad głową,
a mnie się zdało, że się sypią kwiaty,
że kwiatem na mnie pada każde słowo…
Lata tęskniłem za taką rozmową
i latam czekał, aż się znów powtórzy…
Przyszła – przebrzmiała, jak więdnie liść róży
z kochanej ręki, który barwą bladą
długo swój dawny szkarłat przypomina,
z którym się kończy dzień i dzień zaczyna
i z którym wreszcie na sercu w grób kładą.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Hymn do miłości - Kazimierz Przerwa-Tetmajer
«