Polska poezja

Wiersze po polsku



230. Płakałem. Teraz śpiewam, Blask niebieski

Płakałem. Teraz śpiewam, Blask niebieski
To żywe słońce moim oczom zsyła.
W blasku tym jakże cudownie się mieści
Cała miłości natura i siła.

Ten blask z mych oczu wyprowadził nagle
Rzekę łez, aby mnie do cna pognębić,
Że mosty, brody, wiosła ani żagle,
Ni skrzydła ptaka nie wyrwą mnie z głębin.

Szeroki był i głęboki nurt rzeki
Mojego płaczu, a brzegu zaledwie
Myśl dosięgała, taki był daleki.

Litość mi zsyła nie lauru liść, ale
Oliwkę, chmury rozpędza na niebie
I łzy osusza. Chce, abym żył dalej.

(tłum. Jalu Kurek)


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz 230. Płakałem. Teraz śpiewam, Blask niebieski - Francesco Petrarca